Najnowsze wpisy, strona 6


kaszana
05 kwietnia 2006, 10:36
hahah jakie to jest poppierniczone!!....dlaczego musze pisać w wersji z edytorem pod EI, a nie normalnie ? totalna bzdura.....na tym sie pisać nie da...w ogóle na edytora wejść nie idzie, jakie to stupid!! =[ nara a teraz coś na obrzydzenie wam życia: http://www.totallycrap.com/media/autopsy/corps.swf hłe hłe =P
ChCę znów WiErZyĆ w MiŁoŚć, MiEĆ SiŁĘ...
05 marca 2006, 11:26

Monika Brodka - On

Gdy mówił ja słuchałam cały czas
Ciągle mało mi było jego słów
Wciąż patrzył na mnie tak jak jeszcze nikt
Chciałam tak wiecznie trwać
Mogłabym dla niego tylko zyć

ref:
Nie ufaj choć chcesz
Dać mu cały świat
Nie odda Ci nikt twych straconych lat
Tyle tu twoich łez
Czy naprawde tak chcesz?
Czy tego chcesz?

Gdy mówił nagle mu zabrakło słów
Jego oczy juz nie widziały mnie
Nie chciałam wierzyć , że to dzieje się
Szkoda, że teraz wiem ile w jego myślach było mnie

ref:
Nie ufaj choć chcesz
Dać mu cały świat
Nie odda Ci nikt twych straconych lat
Tyle tu twoich łez
Czy naprawde tak chcesz?
Czy tego chcesz?

 

Ludzie tyle sie dzieje, że aż strach się bać, a później znów pustka....piosenka odnośi się w pewnym stopniu położenia między mną a moim kumplem  z klasy....ale przecież jest taka pewna zasada...ale zasady są po to żeby je łamać....no nie będe się narazie więcej wypowiadać, bo i tak nic nie wiadomo.....natomiast inna sprawa....Ludzie, ŚWIAT SIE WALI!!! ostatnio mi życie dokopuje ( naszczęście w budzie nie najgorzej! uff, jeden problem mniej), kumpela chora, kumpel chory, następny ma problemy z serduchem, starzy wiszą na mnie jak ciuchy na wieszaku w poczekalni u psychiatry, i jeszcze te wszystkie smutaśne opisy na gadulcach.......ciężko mi zapomnieć o dwóch osobach, a nie mam innego wyjścia....imprezy....a za niedługo moja 17-stka....starzeje się =P moje palce też, bo jakoś nie mam chęci pisania, czasu zresztą też mało, jak to ktoś ostatnio powiedział, Pan Bóg dał nam zegarki a Afrykańczykom czas....  Que Sera Sera...Adieu!

umc umc...
02 lutego 2006, 13:45

luudzie luty....już....dopiero co był luty...ale zeszłego roq =P troche pamiętam ;) <zdziwko>...techniawy se słucham, note se pisze, właśnie zjedłam obiad, klikam na gadu, ee no i zaraz pewnie mnie wygonią z psem na spacer, jak znam życie....kule krótka nota, ale na dłuższą mnie nie stać,na chwile obecną....napisze tylko jeszcze, że...aaaaaale wczoraj jazda była !! =P

są ludzie i debile i parapety...ale żeby...
31 stycznia 2006, 12:57

joe, czy jak Ci tam matka dała... wiem,  że Ty se najchętniej książkami dupe podcierasz i nie wiesz że one też służą do innych celów np. do kształcenia które sie w życiu może kiedyć przydać.... zamiast wypisywać takie pierdoły, pograłbyś se lepiej w GTA, także pitej w stolec krzywo palma prostować..

 są ludzie i debile i parapety...ale żeby sie klamką urodzić ?!

może sie dzisiaj z Gosią zobacze, bo dawno nie gadałyśmy,a to już było ustalone...wczoraj z Anią, Monią, Bernim i Markiem oglądaliśmy wiecznego studenta, dupny filmik =P szczególnie scena z pieskiem, gałką oczną w piłkarzykach i etc.

narazie z tą zwalam ByE !

hello!
30 stycznia 2006, 15:40


Jak widać zmieniłam laya....miałam 2 do wyboru które mi się podobały, ten i .... pomińmy =P ale też dosyć ciekawy.... ferie ferie ferie.....powinnam mieć doła ? hmmm..sama nie wiem (z powodu tragedii w sobotę), nikt z moich bloskich nie umarł naszczęście i raczej nie znam żadnej z ofiar....

kule, chce mi sie pisać, a nie moge zabardzo =( ale spróbuje soć jutro nagryzmolić i.... szczerze <WALE TO> nie byda tu już więcej pisać o co mi chodzi bo za dużo marasu....i pipce to co se KTOŚ pomyśli ...bye

dzisiaj sie zobacze z Kusiolkiem, właściwie to już sie z nią dzisiaj widziałam, ale jeszcze sie umówiłyśmy na 17, także lajt....laycik, heh <wspomnienie>....

qupiłam se też 6 część potera <spox ziomalsky> =) i tak nie zdąże go przeczytać prędzej jak za tydzień, bo aktualnie czytam:
kod leonarda,
samotność w sieci,
ja wam pokażę,
nakręcaną pomarańczę
powinnam czytać makbeta.....

także super!
do tego mogłabym jeszcze dorzucić to co bym chciała jeszcze przeczytać, czyli Pottera i kolejne części Sapka...no ale poprostu narazie nie wyrabiam =( ludu mój ludu...czasem też trzeba wybyć z domku....no także ja teraz na obiad lecie i zwijam manatki i w drogę mój wędrowcze ....PA PA Wszystkim !