Asiu, why ?!


28 czerwca 2004, 17:41

dlaczego ?? Asiu, nie wiem czy to ty, ale też nie mam pewności co do tego że mówiłaś prawde...dlaczego zawsze gdy coś sie dzieje, po prostu odchodzisz, zostawiasz i odchodzisz...niby nam to wyjaśniłaś, a jednak jakoś w to nie umiem uwierzyć, nie chciałaś z nami dłużej porozmawiać, prasowanie było ważniejsze...wiem że jedziesz, ale nawet sie z nami nie "pożegnałaś" powiedziałaś tylko "miłych wakacji" i myk do chaty...czy tak sie żegnają "przyjaciółki" które nie będą sie widziały ponad miesiąc ?! oczywiście nie trzeba sie rozczulać i w ogóle, ale po prostu buźka i nara ? nie wiem co myśleć, mam mętlik, a ta rozmowa powątpiewa w moich myślach i nie wiem kiedy sie skończy; za kilka godzin pojedziesz sobie nad morze, a my będziemy net cały czas myśleć o tobie i o ...nie chce o tym myśleć! ale nie potrafie też zapomnieć...uciekłaś;(

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz