bez sensu notqa


04 grudnia 2004, 17:41

siemx! na początek: dzisiaj jest barbórka, byłam na roratach i ...siedze teraz na kompie..
wczoraj była Oaza..szkoda że Benka nie było, chociaż był w kościele..byłam w spowiedzi..na szczęście ufff, jakby jej nie było to bym sie chyba załamała..zresztą wczoraj w kościele na roratach było mi tak strasznie przykro że chciało mi się płakać...nie wiem z czego to wynika...dziwne uczucie...
śniegu dalej nie ma...
no widziałam tesh wcorey robacka :* eh, ja chyba jestem uczulona...
jak wracałyśmy z Angelą do domq, to posmutniała...:(
i zimno było...

chyba coś dzisiaj pisze bez sensu... kończe...bye!

Loczu$
05 grudnia 2004, 21:03
duzo duzo prezencików na Mikołaja:*:* i niesmutajcie się :*:*:* papapa cmokusie
Angela
04 grudnia 2004, 18:21
Posmutniałam jak wracałyśmy? Niee.. Po prostu jest mi smutno jak uświadamiam sobie.. pewne rzeczy. Może nawet mało istotne rzeczy.

Dodaj komentarz