gibis on my...

co długa nieobecność robi z ludzką pamięcią????.....no....przypomniałam se jak sie wciepuje grafiki miki ;)

 buahah, sama robiłam ;) więcej macie na=> http://www.profaza.fotka.pl/

ano i ludzie co tam u mnie ?? mam noge w gipsie bo, biegłam do bany i zwichnęłam sobie staw skokowy w kostce (nawet sie nie przewróciłam-dacie wiary??) i to jeszcze na trzeźwo....no bez kitu...teraz zapierniczam na dwóch jakże pięknych i jakże różniących się od siebie wielkością KrYkAcH....no cud miód malina i trzy biedronki...nic tylko sie śmjać....reszta wakacji ?? w domu, w moim wyrku, z dobrą książką np. P.Coelho, przed TV lub kompem oraz wraz z moją przecudną komórką Nokią 3100, lat 3 i z wszystkimi kneflami w pożółtawym już oliku.....normalnie siedza tak już drugi dzień i do głowy dostaje...na szczęście mam wizytacje: Krzysiek do mnie przychodzi =* Misia, a w najbliższym czasie jeszcze Angela i Zonia....oraz wszystkich chętnych na odwiedziny zapraszam w każdy dzień i noc o dowolnej porze, gdyż nigdzie nie wybywam..no może chociaż prócz 3-go września bo mój tatko ma Geburtstag no i 2-go bo wtedy robi urki....4-? czyżby do budy ?? szczerze ?? chciałabym bo już nie mam ochoty dłużej przebywać w gniazdku....no i spotkam moją porytą klase...same trepy, ale takie kochane ;)pOzdRoO

P.S. jutro mecz na Ruchu godz. 19 Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław.....i zaś ewenementy musza w doma siedzieć ;( kto mi zda relacje ?? ;D Sercem i Duchem jestem ZaWsZe z RuChEm !!!!