Noteczkaa


04 listopada 2003, 19:53

daaffno (bo, dla mnie to juh daaffno..) nie pishalam notki...w poniedzialek nic szczególnego siem nie dzialo, oprócz tego że zaraz po przyjsciu z budy do domu, zaczelam kuć, na dzisiejshy sprawdzian z chemii:p..normalnie bylam wykończona...a dzisiaj w budzie ..uhm..znooffu siem na pmnie popatrzyl..nie wiem co ja mam robić, mam tylko cicha nadzieje że panny K. jutro nie będzie w budzie..bo jutro jest dluuga przerwa i rela:)> nom.. tak więc jeszcze żyje..i ludu który to czyta, bo mam nadzieję że chociaż moja psiapsiólka:) żyje!! i nie musicie siem martwić że umarlam.. więc jam idem terazem siem wskoczem do lóżeczkam i puszczam sobiem TV..baarek:) a pózniej jeszczem coshik..a pózniej spaać..wiemc doopranoockha!!!

A.
04 listopada 2003, 20:21
Ja zawsze czytam Twojego bloga. Dobranoc :)

Dodaj komentarz