ojojoj;-/


11 listopada 2003, 19:39

ja nie wiem co mam robić, czy siem zgodzić czy nie..ale ja go nie koffam;( ale znów z drugiej strony na to patrzeć...tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy ni...nie wiem;( co ja mam zrobić...i znoofu kolejne dylematy...po poludniu bylam z nim na spacerku, milo bylo, a pózniej bylam u Angeli...hmm..do jutra!! ( a jutro mam  mu powiedzieć, jak mnie spyta..)tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy nie tak czy ni...

mag
11 listopada 2003, 20:02
Jeżeli dobrze zrozumiałam chłopak chce Cię poprosić o "chodzenie", tak?? Moim skromnym zdaniem, nie ma takich pytań. To czy będziecie razem wypływa samo z siebie. O to się nie pyta, to się czuje!!! Spotykajcie się, jeżeli będzie się Wam układać to zostaniecie razem, jeśli nie wasze drogi się rozejdą, albo zostaniecie dobrymi znajomymi. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz