To już jest koniec..


30 lipca 2004, 12:11

Liroy => to już jest koniec

To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni- możemy iść (x6)

Tak- to już jest koniec, koniec ja stąd wypier** -sajo nara, mówię wszystkim nara (nara).
To był Liroy 2001 –Bestseller- produkcja numer jeden –bez wątpienia.
Zero pier** farmazonów, tylko fakty, pier** wszystkie pakty, ważny jest jedynie-
R-A-P, bo tylko to LI—czy się. Wiesz to dobrze- kiedy to tworzę-czuję się jak w niebie, wszystko dookoła jest nieważne, nie patrzę się za siebie, liczy się tylko tu i teraz. Spotkamy się na pewno jeszcze nie raz: na koncertach , na płytach, w telewizji, radiu, klubach, na ulicach. Wiesz to doskonale- mam w rękawie jeszcze asów kilka...tym czasem...

To już jest koniec, nie ma już nic, jesteśmy wolni- możemy iść....
To już jest koniec...koniec..ooo(x2)

To już jest kooooooniec....
Hahaha
Antek- ja cię słyszę.. ty nie knuj!

aquila
31 lipca 2004, 16:20
dobre, ciekawe. to juz jest koniec spiewa zawsze na koniec semestru i po egzaminach. ale ja to znam nie z wersji liroy\'a..... czy mi sie wydaje??
30 lipca 2004, 13:28
Jakoś nie przepadam za Liroyem :P ale to nic.. pozdraffiam.. sorki za moją długą nie obecność ale popsuł mi się zasilacz od KOMPA :D he he..pozdrawiam :*:*

Dodaj komentarz