Najnowsze wpisy, strona 67


nuda w stopniu ..®
19 października 2003, 14:16

"Na tapczanie siedzi Leń, nic nie robi cly dzień.." - to mi cos przypomina, buehehe..no coments,no ale nic, tylko sobie wchodze na kompa, cos tam porobię, gazetkę poczytam,do kosciola pójde żeby się posmiać z tej wiejskiej muzy i z tych przeterminowanych "piesni", poogladam se TV..to tam jeszcze..zjem se cos,powydurniam sie z Emem..a jutro ziuu do lekarza w Kat-cach mushe jechać, a te leuty z mojej klasy, akurat koorffa w poniedzialak, jak mnie nie bydzie, musza se isć do jakiejs jebcanej "GROTY" i im lekcje mina..L no i tak po prostu jestem troche wqurzona..okey, ja nie wiem co mam dzisiaj napisać..kupilam se gazete i wlasnie zamierzam ja dokończyć czytać,jestem już po obiadku i napewno zaraz mi będa kazali isć z psem na spacer.."normalne" tak więc szphadham..

..*******...
18 października 2003, 16:17

"..i hooj na to klade, bo i tak damy rade (razem,lub osobno, jak kto woli)...!!"jakby moi starzy przeczytali te texty,uuuh, aż sie dygam:p ..no ale co ich koorffa obchodi moje jebcane shycie?! okey, oni mnie tworzyli,czy jakos tak..ale noe moga mna koO**** rozkazywać, od czego ja jestem, co ?? proshe przyniesć to, proshe zbobić tamto..i jeszcze to "proshe", chyba braklo w slownictwie..:-/ sorx, że ja pishe z przerwami w notce, ale wole ja co chwile zapisywać, niż się wkoorfiać, jak mi ię skasuje..mam nadzieję że wiecie o co mi leci:) boode to ja już chyba totalnie zaczne pierdolcyć, bo mnie hajna biere, szlag traffia i hooj strzela za jednym razem..2 w 1 .. no i do tego to wszystko..a raczej NIC!! Może mnie zaczyna handra brać, a może nie.. już sama nie wiem, chyba sobie zaloże " depresiarski heft" :(tzn. zeshyt w którym będe opisywać rzeczy,ludzi i co mi się tam jeszcze podoba w sęsie depresyjno-dolowatym): o mamo!! spróbuje się jakos dzisiaj wyrwać z chaty..okskeyka,końtshe, może coshik jednak wykhombinujjemmy :):)myslmyslmyslmyslmyslmyslmyslmyslmy..jol,narx,papa i HeY!!"..NaRa,ej momencik na miejscówce i macie tu po wizytówce.."

ToOmorroOw..:(:(
17 października 2003, 16:44

Jutro musimy isć odrabiać za jakis piepszony dzień do tej jebcanej boOdy..:(:( to niesprawiedliwe,przecież sobota jest jednym z dwóch dni weekendu,kiedy możemy odpoczać,troszke się zrelaxować,wziac oddech przed kolejnym horrorem..jak oni moga nam to robić ?!ee,co ja to chcielem jeszcze napi..aa!! to że niestety mushe ograniczyć troche kompa,bo zaczynam zawalać bude i czuje że zaczyna mi się psuć wzrok..z jednej strony to jest przykre,no ale z drugiej..przecież raz się żyje,no nie ??A to obecny hit-hymn nashej pierdzielonej:)buehehe:) klasy..

"Czy normalna mala rybka może zgwalcić wielorybka? Ależ owszem czemu nie,rybce też należy sie!!

ref. 4 razy po 2 razy, 8 razy 1 po raz, o pólnocy ze 2 razy i nad ranem jeszcze raz..

Czy normalny Edek z woonsem może zostać dzis Alfoonsem ? Ależ owszem czemu nie, jemu też należy sie!!

ref.

Czy normalna baba z wódka może zostać prostytutka? Ależ owszem czemu nie, babie też należy sie!!

ref.

Czy normalnej zwyklej pannie można zrobić dziecko w wannie? Ależ owszem czemu nie, pannie też należy sie!!

ref.

 

(:yOpSs..
16 października 2003, 17:06

Wczoraj jakos nie mialam weny..no dzisiaj też nie,ale po prostu wczoraj jakos nie mialam glowy do pisania,więc napisalam krótka notke..wczoraj w budzie..buu:(fuckinq baba z bioli zauważyla  moje sciagi po częsci zakryte piórnikiem,no ale mam nadzieję że mi kapy nie pusci..oczywiscie wybelkotalam tam cos że to nie jest sciaga no i w  ogóle..buehehe,ale sciema:):) naszczęscie ta baba jest seris kopsnięta,więc może jakos to przeleci..ostatnim szalem u dziewczyn w mojej klasie jest bajeczka "Ah,ten Andy.." buehehe,a u synków haha!!! "Czrodziejka z księżyca"!!!!Wiem że to idiotyczne..no ale cóż,taka moja klasa i trzeba się dostosować..buahahahahhahaha!!!!..ja niewyrobie:):):)ale jedno mnie smuci...:(life is brutal..nikt ze mna nie gada na gg,ostatnio gadalam z Ala,bo sobie zalożyla,więc..ale nawet ujak ja chcę z kims pogadać czy cos..to mi nikt nie odpisuje,ja sie koOrffa powinnam obrazić na tych wsyskich ciuli którzy sie koOrffa zajeby do mnie nie odzyfaja..jak oni mi, tak ja im!!!!!i od teraz do..nie fiem, kiedy sie do tych żuli nieodzyfom!!!.. z Angela jak narazie jest spoxik..nie "klócimy się", spędzamy więcej czasu..no ogólem mówiac jest okey:):) mama nadzieję że tak będzie jak najdlużej..z tymi dfoma "pięknymi" to już chyba koniec,jednemu (tak mi się wydaje) że wylaczyli neta i już więcej z nim nie pogadam.a drugo mnie olewa i zarywa do wsyskich dziolch w budzie i do Kużeli..tak więc..doopsać to..wczoraj bylam w parku z Emem-niech to będzie w skrócie imię mojego psa hehe..Em..no i z Angelą..bylysmy tam po budzie więc siadlysmy na lawce i pogadalysmy sobie.. ja po prostu koffam ten park..potrafię się w nim wyluzować na swój sposów,jakos zalagodzić ten caly stress..eh,no to by bylo na tyle..do jutra!!

..Te naShe żYcIe!!
15 października 2003, 19:12

Nic tylko smieć się, plakać, ciszyć,rozpaczać,depresiać:):) z jednymi przeżywać lepsze chwile,z innymi zas się klócić,zmieniać się z dnia na dzień..to każdy to kiedys przeżyl,badz przeżyje i nikogo to nie ominie..naszczęscie nie mam teraz handry i cieszę się..że mam takie wspaniale przyjaciólki Angelę i Alę..to jedna z najwspanialszych :(nie wiem jak to napisać): rzeczy? w moim dotychczasowym życiu,bez nich,czulabym się opuszczone,niechciana,niezauważona,obojętna,(...) ale dzięki nim życie ma dla mnie jakis sens, sens dla którego warto żyć.."so little time"-a to jest ostatnio film,który po prostu uwielbiam!! :)no i wlasnie leci:) ah, i to jest wlasnie moje życie..jeszcze kiedys napewno o nim doOżo napishe :)papatki..:)