Archiwum 15 lutego 2005


moye biedactfofate zdroofqo...;-[
15 lutego 2005, 17:50

...a ja mam Niagare z kicholka , gorączkę i kopfschmerzen...i tym razem o dziwo nie z powodu b.u.d.y...mama powiedziała, że najprawdopodobniej ide jutro do lekarza...thx, że mi powiedziała...no ale spoXXX, mimo wszystko...tylko najbardziej mnie martwią 2 rzeczy: 1. że JEŻELI zachoruje, to nie pójde do budy (o to sie nie matrwie..), to martwi mnie to, że będe miała foooolóóówe sprqff do nadrobienia, a ja taq nie lubieeeeee....Qpa!!! heh, zresztą dzisiaj nasza klasa również nie była najliczniejsza i opisy na gadu, tesh nie są za fascynującymi wieściami....2 powodem jest to, iż JEŚLI zachoruje, to nie pójde w piątek na Oaze :(.....dzisiaj dowiedziałam siem smutniachej wiadomości:( a mianowicie tego, że zmarła siostra Łucja(98) z Kalkuty- jedna z trojga rodzeństwa, któremu objawiła się NMP...[']

no koniec smutasiania siem!! teraz fayny gifek na poprafkę hoomorq! i zdrófka życze!!