Najnowsze wpisy, strona 64


po pól rocznej przerwie..
29 października 2003, 07:31

wczoraj musialam tak shybko kończyć bo mój tata chcial wejsć na kompa..buehh..i nie zdażylam nic napisać..więc tak : baba z chemi zapowiada na następny tydzień sprawdzian :(i zas kolejna kapa..): pshewalone..hmm..dowiedzialam sie pewnej rzeczy która mnie straashnie wqurwila (ale nie będe o tym pishać, bo bylo by za dużo pshekleństw..na okienku wreszcie sobie zakurzylam, po ponad pól rocznej psherwie:):) Gosia ma mi na dzisiaj zalatwićdwie fajki:)jasdha:) nie wiem jak to opishać, ale jak kurzysh i do tedo lapiesh powietshe i siem pożadnie zaciagniesh..jakie to pshyjemne, po prostu niebo w gębie..buhahaha:) uhm, mushe być grzeczna :> żyby starshi mnie puscili na ta dyskę..tyz. już sie zgodzili, bo do dzisiaj trzeba w budzie odpowiedzieć, ale przed ta dyska jest wywiadówa..także nie wiem jak będzie, bo moje oceny sąa tragiczne, ja mam z 7 kap!!! buuuuuu...narazie końtshe..papi:)

mushe cos wraszcie napisać..
28 października 2003, 19:54

NO!! ..2.któregoś tam listopada mamy iść na dyske cala szkolo do "KASYNA" ..mam nadzieje że pójde, strashnie mi na tym zależy, ale jak starzy sie nie zgodza..:(kolejna dobijajaca deprecha:( wyyyć mi sie chce jak o tym mysle...narazie mushe kończyć papapa

noo jush jestem
27 października 2003, 16:55

wlasnie wrócilam ..najpierw bylam w budzie,a pózniej poshlam do biblioteki ,a teraz na chffilke weshlam na necika...nom, w budzie bylo dzisiaj fajnie, wygupialismy sie na niemioolu, byla kartkóffa ze sloofek i  dostalam 4..<jupii>.. no ale zas sie powadzilam z pewna osoba..trudno, to nie byla moja wina..kończe bo mushe siem yroche "poutrshyć" papa

pioshenka
27 października 2003, 07:38

pomyslalam że od czasu do czasu, będe na blogu sobie mieć teksy pioshenek..jakby ktos jakiejs shukal, to mogę ja wyswietlić (prosby wpisywać na komentarzach) ..

Virgin - "Mam Tylko Ciebie"


Kiedy noc odchodzi
Kiedy noc odchodzi
Budzę się, by z Tobą być

Kiedy noc nadchodzi
Kiedy noc nadchodzi
Modlę się, by z Tobą być

W snach Ciebie nie ma
Już nie myślisz o mnie tak
W snach Ciebie nie ma
To znak

Mam tylko Ciebie
Powiedz, że słyszysz,
Że to nie koniec
Już Ciebie nie ma
Mam tylko Ciebie
Powiedz, że słyszysz
Nie ma Cię

Kiedy noc odchodzi
Kiedy noc odchodzi
Budzę się, by z Tobą być
Kiedy noc nadchodzi
Kiedy noc nadchodzi
Modlę się, by z Tobą być

W snach Ciebie nie ma
Już nie myślisz o mnie tak
W snach Ciebie nie ma
To znak

Mam tylko Ciebie
Powiedz, że słyszysz mnie
Powiedz, że słyszysz mnie,
Że to nie koniec
Już Ciebie nie ma w śnie

Mam tylko Ciebie
Powiedz, że słyszysz,
Że to nie koniec
Już Ciebie nie ma
Mam tylko Ciebie
Powiedz, że słyszysz,
Że to nie koniec

życie
27 października 2003, 07:32

"życie jest jak boks, czasami tak przywali że nawet się nie zorientujesh kiedy"..hmm czyżby te zdanie zaczęlo być moim mottem ?? chyba tak, mam nadzieję że nikt nie wymysll czegos podobnego przede mna :p.. wczoraj nie pishalam, bo tak jakos.. najpierw przez ok. 3 godznki robilam zada z histy (oczywiscie na kompie), a pózniej moi starshi weshli i gadali se ze znajomymi...buuu:(...nom, to ja zaraz zmykam do buudy.bleh, fuuj, jak ja jej nie cierpię ;( narashi !!