lenia

ale ja kracze...właśnie się dowiedziałam  że koło mojej budy, a raczej blisko cmentarza połamało się jakieś duuże drzewo..yhyh- pisząc wcześniejszą notke..naprawde to nie było na serio..akurat nie to!...i znowu się objawia mój dar przewidywania...buhah...ale to nie jest śmieszne... w Chropaczowie podobno aż trzy drzewa się złamały...wszystko wszystkim , ale ten wietr mnie denerwuje bo za mocno dmucha...ale tak poza to jest spoko! no i wporzo..o 18 jade do Katosów..a moja mamusia pojechała teraz z tatą do dentysty, bo ją coś ząbek zabolał :( to chyba jedyne złe wieści dotyczące tego co się u mnie dzieje..a reszta? ...jest okey :) czekam aż mi wyschną włoski, bo właśnie myłam :) & słucham sobie właśnie Sarah Connor => Living to love you. ...piiikna piosnka...ah, te aniołki...znalazłam na neciq teks piosenki..eee, no jest ee, niezbyt noo słownictwo w niektórych miejscach, noo tego...ale jak komuś to nie przeszkadza to dobrze, bo mi sie tego nie chce całego poprawiać i robić np. k***a itd. ..
Mezo=Chryzantemy

Zdradziłaś kurwo mnie,
Pod pociąg się podłoże,
Ale nie przejedzie mnie,
Bo kurwa jedzie po innym torze.

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.

Zdradziłaś kurwo mnie,
Rzucę się w morskie fale,
Ale nie utopię się,
Bo kurwa pływam doskonale.

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.

Zdradziłaś kurwo mnie,
rzucę się z wysokości,
Ale nie zabiję się,
bo kurwa mam gumowe kości.

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt.

Zdradziłaś kurwo mnie,
Pistolet sobie kupie,
Ale nie zastrzele się,
Bo kurwa mam Cię głęboko w dupie.

Chryzantemy złociste,
W półlitrówce po czystej,
Stoją na fortepianie,
I nie podlewa ich kurwa nikt. (x2)

ahahah...właśnie sie dowiedziałam o kolejnym złamanym drzewie..właśnie wrócili rodzice i mi powiedzieli że tu na osiedlu sie złamało drzewo i spadło na jakieś auto...samochód do kasacji...masakra! i jeszcze ktoś tam mówił że jeszcze jest jak narazie ok. 20 drzew do zabrania..a jak jechali przez Chorzów to widzieli chyba z 5 połamanych drzew...ja cie kręce normalnie medium ze mnie czy co ?!..brrrr...aż sie sama siebie boje...mam nadzieje że te kury co są koło osiedla nie zaczną latać wokół mojego bloq....normalnie megamasakra...
a wczoraj wieczorem patrzałam na Mtv i leciało Europe Music Awards, a oto skrót i wyniki:

Ten dzień należał do Outkasta! Hiphopowy duet zwyciężył w 3 kategoriach: Najlepsza Grupa, Najlepsza Piosenka i Najlepszy Teledysk (za „Hey Ya” oczywiście!).

Zadowoleni mogą być też Usher (2 nagrody: dla Najlepszego Wykonawcy i Najlepszy Album) oraz rockowe trio Muse (Najlepszy Wykonawca Alternatywny i Najlepszy Wykonawca z Wielkiej Brytanii i Irlandii).

Ceremonię rozdania MTV Europe Music Awards prowadził znany raper i gospodarz programu Pimp My Ride – Xzibit, który swoim oryginalnym stylem odcisnął wyraźne piętno na gali...

Widzowie zgromadzeni w Tor di Vallle (oraz przed telewizorami) byli tego wieczoru świadkami wyjątkowych występów na żywo. Zaśpiewali tu: Gwen Stefani, Anastacia, Beastie Boys, Franz Ferdinand, Maroon 5, Nelly, The Hives, dutet Alicia Keys & Usher oraz Eminem (który tym razem postanowił nie szokować widokiem swojej gołej pupy, a zaśpiewał poważny utwór antywojenny!)

Miano Najlepszego Polskiego Wykonawcy otrzymali artyści z Sistars!
„Siostry” pokonały Anię Dąbrowską, Reni Jusis, Sidney’a Polaka i Trzeci Wymiar!

Oto lista wszystkich zwycięzców MTV Europe Music Awards:

Najlepszy Zespół: Outkast
Najlepsza Piosenka: Outkast – Hey Ya!
Najlepsza Wokalistka: Britney Spears
Najlepszy Wokalista: Usher
Najlepszy Artysta Hiphopowy: D12
Najlepszy Debiut: Maroon 5
Najlepszy Wykonawca R&B: Alicia Keys
Najlepszy Album: Usher – Confessions
Najlepszy Wykonawca Rockowy: Linkin Park
Najlepszy Wykonawca Alternatywny: Muse
Najlepszy Wykonawca Popowy: The Black Eyed Peas
Najlepszy Teledysk: Outkast – Hey Ya!, reż. Bryan Barber


Nagrody Regionalne:
Najlepszy Artysta Polski: Sistars
Francuski: Jenifer
Duński i Belgijski: Kane
Włoski: Tiziano Ferro
Hiszpański: Bunbury
Niemiecki: Beatsteaks
Portugalski: Da Weasel
Rosyjski: Zveri
Rumuński: Ombladon feat. Raku
Skandynawski: The Hives
Brytyjski & Irlandzki: Muse
Nagroda Free Your Mind: La Strada

dobra, no to tyle na dzisiaj to by była 199 notka...najprawdopodobiej jutro napiszę 200! ...no chyba że jeszcze dzisiaj po Oazie =D

LUDZIE!!! TO ISTNE SZALEŃSTWO!! POŁAMANE DRZEWA, KROWY LATAJĄCE SOBIE NAD NASZYMI BUDYNKAMI MIESZKALNYMI, POROZRZUCANE PRANIE OD SĄSIADEK NA OSIEDLU, 2KM GŁĘBOKOŚCI ŚNIEGU I CAŁY CZAS SŁYCHAĆ SYRENY ALARMOWE....
nie, no żartuje ;) aż tak źle to nie jest..tylko mocno sypie i wywija drzewami na wszystkie strony...wreszcie piątek..<=hehe ten zwrot powtarzam co tydzień =) jak penie zuważyliście..mam dzisiaj dobry humorek! (co sie rzadko zdarza)...poniważ:
a) nie mam żadnej sztuby ( a powinna mi się należeć)
b) będzie wycieczka do obozu w Oświęcimiu (może tu w 100% nie powinnam się śmiać, bo nie należy się śmiać z takich rzeczy, ale chciałabym tam bardzo pojechać-sama nie wiem dlaczego..)
c)jest dzisiaj Oaza!(chociaż mogę się troszke na nią spóźnić)
d)jest piątek i nie trzeba iść jutro do budy.
no i w końcu pkt.e)....
*PADA ŚNIEG*, *PADA ŚNIEG* ..*SYPIE GRANATAMI*!!!=D a to oznacza że już za niedługo....Przybierzeli do Betlejem pasterze =) happppppyyy!!!
ihaaaa jest eXtra na maXia =p
szykujemy na rele w piątek temat o aborcji i eutanazji, więc trzeba by cosik poszperać...więc...nyo sami wiecie ;)

 A! No 9i to moja 198 notecqa!! =D

a to ya yeshce tylko na kfile...to moya 197 notecqa =D jesce cy i bydzie 200 okrągła sumka :p
moshe jakiś wiershyk ? plosem:

Świadomość, że gdzieś jest Ktoś,

kto mimo dzielącej odległości

lub nie wyrażonych myśli 

wyczuwa twą obecność,

przemienia tę ziemię w raj...

Johann Wolfgang Goethe

i jesce tylko gifka wsadzem =)

POZDROOO!!!

dzisiaj sobie troche poprzeklinałam..ale tylko troshke..co w tym takiego dziwnego ?? chyba mam prawo raz na trzy miesiące!!..a poza tym spowodowało to brak jednego pktu na spr. z chemii...:( kolejna kapa..dzisiaj jest wywiadówa..pewnie będe miała sztube na kompa i na TV...ciekawe...O QRCAQ CIE TRĄCAŁ!!!! MOJE M JAK MIŁOŚĆ !!!!!!!!! ;o..komp mi wisi..ale nie moje M jak Miłość!!! <chlip>...wcoraj nie było M jak Miłość bo a) był mecz Polska-Francja, o-o dla zainteresowanych krótko o meczu, link tutaj => Mecz b) musiałam sie uczyć na spr. z histy..i te daaty....no ale jakoś to dzisiaj napisałam (baba chyciła na ściąganiu Żanete i Mikolasa...a Fickol sobie swobodni zżynał..heh, jak ktoś się bardzo stara żeby go nie zauważyć to aqrat...a jak ktoś se ściąga ze ściągą w ręq to nic..)...ale ta chemia mnie naprawde mocno wqrzyła...

i jeszcze krótkie info dla blogowiczów:

Dolnośląscy policjanci zatrzymali 16-letnią mieszkankę Dzierżoniowa, która na swojej stronie internetowej rozpowszechniała pornografię i treści satanistyczne - poinformował oficer prasowy policji w Dzierżoniowie Krzysztof Lamorski.

Dziewczynie postawiono zarzut rozpowszechniania pornografii. Grozi za to nawet 5 lat więzienia. Sprawa trafi teraz do sądu rodzinnego, gdzie podjęta zostanie decyzja, czy 16-latka będzie odpowiadać jako osoba dorosła.

"Na blog, zawierający treści pornograficzne, natrafili policjanci z sekcji do spraw nieletnich. Udało się ustalić właściciela strony, którym okazała się 16-latka. W domu dziewczyny zabezpieczono komputer z twardym dyskiem, który został poddany badaniom. Potwierdzono, że to przy użyciu tego sprzętu została stworzona nielegalna strona internetowa" - wyjaśnił Lamorski.

Nastolatka zamieściła sceny pornograficzne z użyciem przemocy, sceny gwałtów, sceny pornograficzne z wykorzystaniem zwierząt, fotografie przedstawiające szczątki ludzkie, sekcje zwłok ludzkich oraz treści o charakterze satanistycznym. Wszystkie zdjęcia ściągnęła z innych stron internetowych.

Dostęp do bloga był nieograniczony. 16-latka starała się tam stworzyć "klub dyskusyjny". Jak ustalili policjanci, stronę odwiedzała bardzo duża liczba osób.

P.S. nie wiem kiedy coś napiszę...jeśli nie będe miała sztuby, to w najbliższym czasie..a jeśli jednak (odpuqać w niemalowane!)...

dzisiaj jest rocznica śmierci babci..chciałabym pójść jeszcze na cmentarz....jest straashna pogoda..od poniedziałq chodze do lekarza bo sie źle czuje od piątku..takie pogmatwane..dzisiaj był spr. z fizy,(chyba cała klasa miała odpowiedzi na pytania, ale ciiii!!) potem musiałam lecieć po wyniki do szpitala...krew w normie i niby wszystko ok. a jednak jeszcze nie wiadomo..lekarka powiedziała że może to jest kolka jelitowa czy jakoś tak, moja mama mówi że to pewnie od szkoły (że sie tak stresuje przed wywiadówką...oceny-makabra), a babcia mówi że to od picia kawy, bo ją też kiedyś brzuch bolał...a ja powiem, że : nie wiem i nie mam zielonego pojęcia..poprostu boli ...musze se skoczyć do kogoś po hefty ...do kogo ? ooo, widze las rąk..<= już mam przewidzenia, halucynacje..no ale spoko..wczoraj nabazgrałam troche w pamiętniq..a dzisiaj jeszcze przyszła babcia i jadłyśmy ciasteczka, całkiem dobre były...no tyle styknie, co nie ??