Archiwum październik 2003, strona 6


jedno wielkie gówno!!
07 października 2003, 16:56

Nie wiem nic...nie wiem co ja tu w ogóle robie, skad ja sie wzielam, czemu ja żyje ?? Już dawno powinnam sie zabić!!Tak.W niedziele moi rodzice po powrocie z Brennej wyciagli mnie na pizze..bylo nawet fajnie ,ale do czasu... moja ciocia przypadkiem zostawila u nas swoje dokumenty, więc po drodze do domu podjechalismy do niej...w drodze widzielismy  kolesiów którzy chcieli nakopać jakiemus synkowi...gdy dojechalismy do cioci widzielismy pelno ludzi stojacych przy jej bloku...moja mama poszla zaniesc jej te dokumenty, po powrocie dowiedzialam się co sie stalo...myslalam wtedy że moja mama dostanie zawalu,strasznie to przeżyla..no wlasnie,strasznie przeżyla to że jakas 18 letnia dziewczyna z tego samego bloku w którym mieszka moja ciocia, skoczyla z 6 piętra, podobno byla narkomanka, więc mi się wydaje że zrobila to pod wplywem narkotyków....dzisiaj jest bardzo gwaltowny, silny i zimny wiatr...pizdzi mi...spac mi sie chce...od pól roku mam zaniki pamięci,co mnie strasznie wpienia...to jest takie męczace,zupelnie nie wiem co sie ze mna dzieje..a do tego nie mam nikogo komu moglabym sie wyżalić..no chociaż jest takie "cos", jest to mój pamiętnik w którym od dawna nie pisalam:(..ostatnio zawsze sie klóce z Angela :(:(dlugo o tym myslalam zle i tak zabardzo nie wiem o co chodzi...może to ja za dużo od niej wymagam, a może to ona mówi pewne rzeczy których nie powinna mówić...naprawde nie wiem...:( i bardzo mi z tego powodu glupio:(:(:(:(:(-tylko tak moge wyrazić to co czuję...ide, zrobie sobie capucino,poogladam sobie TV i może cos jeszcze ...może to mi polepszy troche humor...narazie kończe...

P.S.Nie, nie zapomnialam o "glupim teksciku" na zakończenie... "Może nasz swiat,jest pieklem jakiejs innej planety...?"

jadnak jeszcze moge
06 października 2003, 18:25

No, jednak jeszcze na chwilunie weszlam...na gg nikogo nie ma :( szkoda. Dzisiaj w szkole odnioslam wrażenie i wiem, że z jakiegos powodu Angela byla na mnie wqurzuna,nie wiem za bardzo o co jej biega,choć z drugiej strony to ja też powinnam być zla, i to  podwójnie!! Poza tym,to sprawdzian z histy mi kiepsko...glupia baba,glupia praktykantka,glupi sparawdzian:(:(:(a z fizy nam przelożyli na srode i będziemy mieli i z fizy i z maty, suuper!! :(:(eeeeee...tragiczne,a teraz cos na pocieszenia!!:)

"Lokój swoje cale pieniadze w alkoholu,tam sa one najbardziej oprocentowane% buehehehe!!"

chwilka
06 października 2003, 16:58

Weszlam tylko na 5 min. żeby napisać szybko jakas notkę i zabieram się za naukę, bo mam jutro sprawdzian z gety i jeszcze może być kartkówa z niemca...fuuj ta buda mnie wqr***...pan D. sie jeszcze nie odzywa..to ja spadam na obiadek ..nara!!!!

hmm...nie mam pomysłu na nagłówek :)
05 października 2003, 16:34

W nocy gadalam z Angela przez telefon,przez pięć godzin :) z tego co wiem to nie bylo to chyba zbiorowe zludzenie, hehe:) Rano nie dosć,że bylam umówiona z Damianem na 8:00, to sie spóznil i do tego tak jakby, się pokócilismy...może nie powinnam tego nazywać klótnia,ale wkurzylam się...okey,pózniej go nie bylo...bylam z Angela w kosciele,a potem bylam z psem u babć na obiadku...o! i ja w przeciwieństwie do mojej psiapsiólki, zamiast wierszyków będe pisala różne "duperele" hehehe....teraz, pisze sciagi blee z histy i fizy i patrze na "na dobre i na zle".to ja narazie kończe,pod wieczór maja przyjechać już moi rodzice...do jutra!!

P.S.A to jedno z tych spoxik textów => "Szesć miliardów ludzi jest na tym swiecie.1 miliard wlasnie spi, 2 miliardy uprawiaja seks i jeden DUPEK czyta wlasnie ten text!!"

ah i eh !!
04 października 2003, 22:03

Dzisiaj...zaczne od poczatku. No więc,wstalam i zaraz poszam wlaczyć kompa...na gg bylo malo osób dostępnych,no ale cóż...nie mialam żadnego maila...no i szczerze mówiac :)a raczej piszac:)spodziewalam się tego...ooo wlasnie sie Damian wlaczyl, to sobie z nim teraz porozmawiam :[ ...okey już z nim pogadalam i chyba jestem happy :):):)o mama!! może sie zakoffalam....ale jak on mi napisla o tej dziewczynie,nie będe teraz o tym pisala.Jutro jeszcze z nim pogadam na ten temat...ee o 8:00 rano..siuuper!!A!! i Fabian sie przed chwilka odezwal i piepszyl cos o Arielu i jakiejs randce...hehe, czyżby stara znajomosć się odezwala ?? Ale by jaja byly, buehehehehe!! Ah, ci chlopcy...jejciu ,a teraz "Bar" leci, zaraz napisze kto wylecial...a puki jeszcze nie ma wyników, to ja napisze co jeszcze dzisiaj porabialam...no, to tak: sprzatalam, ogladalam HBO,gadalam z moją babcia która 2 razy dzisiaj u mnie byla,gadalam z Angela przez tel., puszczalam se sygnaly na koma ze znajomymi,bylam pare razy z Emirkiem na spacerze,a na kolacje zrobilam sobie witaminkowo-wegetarieńską potrawkę!!mniam,herbatka z cytruskiem, czyli cytrynka i cukrem+buleczka z sezamam :)taka jaka daje się do chamburgerów, za którymi nie przepadam!!:) i z pomidorkiem,a do tego salatke,ekhm+ jeżeli potarta marchewkę z plasterkami zielonego ogórka możne nazwać salatka,buehehe, i nie dosć że zdrowe i pyszne, to jeszcze wegetariańskie,cos dala mojej psiapsióleczki!!Narx!! 

P.S.-no i znowu!!Angela, chyba sie zaswiergolilam,ale to jeszcze nic pewnego...:):)aaa i z Baru wyleciala niestety Amanda:(no ale Maćka też lubie...