Archiwum czerwiec 2004, strona 5


TEWU - Świętochłowicka kapela hh...i piosenka...
12 czerwca 2004, 11:38

TEWU -

Grupa Tewu -Tuwandaal - powstała 1992 roku w Świętochłowicach, założyciel Dono {Lat 25} niesiony głosem buntu i swobody wypowiedzi postanowił poprzez swoje rymy podzielić się ze słuchaczami problemami, z czasem do składu dołączyło kilku nowych Mc: Gee {L 24} - przedstawiciel Katowickiego podziemia,  Nedziol -{L 22} jako młody ten zły wśród rówieśników człowiek szybko znalazł miejsce i został obdarzony zaufaniem. 0d 1992 roku pod nazwą "Tuwandaal" działania w polskim undegrandzie wspólnie z kilkoma katowickimi grupami znane teraz szerszej publiczności.  W latach 96/97 wydanie kilku utworów w Poznańskiej firmie "RR Kopalnia" założonej przez Krzysztofa Kozaka, następnie w premierowym magazynie "Klan" utwór - "Niewinny", w kilku następnych "Sls", "Im gorzej tym lepiej", na składance "Wspólna scena" - "To jest ten czas" i "Znasz zasady"- Mroczne zauroczenie. Cóż , jak sami wykonawcy stwierdzili - "warto było , pierwsze nasze kroki stawiane były pod presją emocji i chęci zaistnienia" i choć z niechęcią do tych produkcji wracają, są dumni z tamtych czasów "W końcówce lat 90 tych po wydaniu ostatniego kawałka na jednym ze składaków Dj Volta nastąpił stop! Czas na przemyślenia. 3 -jka chłopaków z Górnego Śląska postanowiła że nie tędy droga i warto zmienić podejście do HipHopu. W ciszy i spokoju w głębokim śnie powstawał przy współpracy z Mistrzem Zbyszkiem Wolnym nowy szalony, prawdziwy materiał, w między czasie dołączyło dwóch nowych Mc - Spidii {L 22} połączony od dzieciństwa rodzinną krwią z kuzynem Gee , reprezentant Starachowic , Champion {L 20 Świętochłowice} najmłodszy z manioli, pewnego razu zapukał do drzwi pod numer 17-ście i przedstawił swoje odważne plany i w tym momencie z trójki wandaali zrobiła się piątka, Pogoń za myślami i samplami trwała ,indywidualne pomysły sztabu ludzi stopniowo przynosiły oczekiwane korzyści. Odnowienie znajomości z młodości z Gliwicką kliką "STYL V.I.P" i kilkoma Górnośląskimi grupami zapoczątkowało powstanie "PAPU" załogi związanej z TEWU RAP Praca w studio trwała, Grzegorz Gutowski {realizator nagrań} walczył przy masterowaniu materiału, poświęcenie i wiara jakie włożył doprowadziły do upragnionego finału -18 traków, goście -Bolec, Lady, Ania Sool, Zoee, Żeton, Vincent Rullez, Styl VIP, Edyta{551}, Andegrandaz, Pii, Ak, Gabrysia Kozyra, muzyka - Zbyszek Wolny {instrumenty klawiszowe ,bity }, Dono {bity}, Grzegorz Bagiński {Gitara}, Jarek Titow {Gitara}, Andżelika {Fleciki}, Dj Dexs & ? {Skrecze} . 

L.O.27 - Kiedy chcesz

Kiedy jest... w twych ramionach
Kiedy wiesz... że to ona
Kiedy chcesz... wszystko dla niej
Kochasz,naprawdę kochasz ją

Kiedy jest... wciąż przy tobie
Gdy jej dłoń... w twojej dłoni
Kiedy chcesz... wszystko dla niej
Kochasz,naprawdę kochasz ją

Bo miłość to najwiekszy skarb
Bo miłość daje skrzydła nam
I nie bój się,że możesz spaść
Prawdziwa miłość wiecznie trwa

Kiedy chcesz... kiedy chcesz...
Kiedy chcesz... kochać ...
Naprawdę warto kochać

Bo miłość to najwiekszy skarb
Bo miłość daje skrzydła nam
I nie bój się,że możesz spaść
Prawdziwa miłość wiecznie trwa

Miłość to największy skarb
Bo miłość daje skrzydła nam
I nie bój się że możesz spaść
Prawdziwa miłość wiecznie trwa

nio, jush za niedługo będzie setna notecQa;)...
10 czerwca 2004, 16:08

dzisiaj jest Boże Ciało...dzisiaj byłam z rodzicami na rowerze, byliśmy w...."małym Krakowie" jak to nazwałam...w Bytomiu na rynku...po prostu tak mi sie tam spodobało, że normalnie to...uh, ślicznie i tyle..Angeluś, musisz tam kiedyś ze mną pojechać o ile jush tam nie byłaś, ale i tak, nie zaszkodzi:)...jest tam taka zajebista fontanna, doosho gołabkoof (karmiłam je z rączki wafelkiem od loda:D i są lody włoskie!!...co tu dush, mófić...rynek a'la Krakoff...:)...a wczoraj byłam z rodzicami na Dirty Dancing 2...tesh suupcio, chociaż z jednej strony spartolili ten film, tym że główną bohaterką była blondynka!;(bueh, ale za to był jej facet suuuupcio...eh...ta...miłość....ciekafe jak dłoogo jeszcze będe musiała czekać...aha, juthro może pojade do Jastrzębia do Janki..i znofu będe siem bafiła z Pati:D tylko schade że jej piesio uciekł...a był taaki fajarsqi ofcareq...<psyklo>...eh, jest DOOBRZE, jednym słowem, tylko szkoda że nie ma Go...

Sa lzy, co jak ogien pala,Sa serca, co nigdy sie nie zala, Sa winy, na ktore nie ma sedziego, Wiec gdy ktos placze nie pytaj dlaczego.

 

Murzynek Bambo
09 czerwca 2004, 17:26

Murzynek Bambo w Afryce mieszka
Czarną ma skórę ten nasz koleżka
Czarne ma wszystko tu nikt nie buja
Nawet jak sądzę czarnego chuja
Uczy się pilnie przez całe ranki
Jak dobrze jebać panny kochanki
Aż mama woła Bambo, chłopaku
Ty mój malutki czarny jebaku
Jak że się synu o ciebie nie bać
Ty mi się możesz na śmierć zajebać
Lecz Bambo wcale nie słucha mamy
Ten mały, czarny jebak kochany
A chuj mu sterczy niby rusznica
Nie jedna pod nim jęczy dziewica
Tak przepierdolił wiele dziewczynek
Nasz dzielny Bambo, Bambo Murzynek
Aż w końcu stwierdził to bez zdziwienia
Że brak już panien do pierdolenia
I znów nie słucha Bambo swej mamy
Zabrakło cnotek, poszedł do bramy
Aż pewnej nocy nasze Bambisko
Spotkało Koki, wielkie kurwisko
Które codziennie, bez mała stale
Pizda swędziała i co tam dalej
Lecz tym się Bambo nic nie przejmuje
Sięga pociera, huja wyjmuje
I z miejsca kurwie Koki dorypał
Że aż się z pizdy snop iskier sypał
Już dzień przeminął, jebie noc całą
A Koki woła wciąż mało, mało
Aż po tygodniu murzynek miły
Stwierdził że brak mu po prostu siły
U Koki piersi twarde jak skała
Wary na piździe mocno nabrzmiały
I jest jak posąg wciąż niezwyciężona
A biedny Bambo już prawie kona
Wtem słowa matki znowu zabrzmiały
" Ty się zajebiesz mój Bambo mały "
Lecz nie pomogły matki błagania
Koki zagania wciąż do jebania
Koki nadstawia cięgle pizdzisko
Cofa do tyłu, podstawia blisko
Pręży się, kurczy jak węża ciało
A usta szepczą wciąż mało, mało
Na próżno Bambo murzynek miły
Chce je wykończyć, lecz brak mu siły
Tego też bowiem już nie dokonał
gdyż na piersisku u Koko skonał.

Angela, co o tym myślisz ?? ;)

przerwa...
09 czerwca 2004, 16:49

no to teraz to wsysko mam głęboko, totalnie głęboko w mojej wielkiej dupie;) a mianowicia, oczywiście BUDE....pierdole ją teraz na maxa! i jak sie bydzie paliła, to polece po benzynę, jak spadnie na nią bomba atomowa to się będę śmiała, a jak wyleci w powietrze, bo ją ktoś wysadzi, to jeszcze perfidnie pomacham;) wiem, jestem świnia, o niskim ilorazie inteligencji i total głupek & shajbus ze mnie....ale jedno MUSZE napisać...nie jestem kurwą!!!więc drogi Krzysztofie, UGRYŹ MNIE W NERE I IDŹ SIE JEBAĆ Z DRZEWEM, BO TYLKO TOBIE TO NAJLEPIEJ WYCHODZI !!!...no....widziałam piknego...jednego...a Amuśa dale nie:(...<buuuu> chemu ??....qfa złapałam dzisiaj w kubek owada, takiego dużego brzydkiego i w ogóle bueh!, siedzi jush w tym kubku ponad godzine i jeszcze żyje śfinia!!!....nie, owad.....heh's.... Pati miała mi pożyczyć jakąś książkę o jakiejś prostytutce, podobno baardzo faajna...no to bydzie git...ale zapomniałam jej dzisiaj powiedzieć żeby mi ją przyniosła do budy...schade....na kooniec będe miała 6 z muzy!! <sukces!> i 3 x 2 z fizy, maty i chemi....kufa....no, to teraz mamy <znofu;)> labe! i dobrze!!!...laba stras laba stres..a i sie wkushyłam, bo poszłam z Angelą do minimala i nie było tam tego mojego ulubionego perfumu....kurde, ja nie rozumiem, mojemu tacie wszystkie DAMSKIE perfumy śmierdzą...a męskie Qfa to nie!! debilne....a moja mama ostatnio cały czas słucha Anioła......wrrrrr..10 x pod rząd i jeszcze nie ma dosyć....baaaah....trza by było napisać jakiś text do Fenixa, bo dafno nie pisałam (ostatnio na niemcu tylko cosik skrobałam, bo mnie baba wkurzyła i nie miałam zbytnio nic do roboty)....Angela! grafiku ty jeden! ty coś bazgraj, a nie bydziesz mi cały czas sapkowskim żyła!!!!! ;D....a teraz UWAGA! Jan Kochanowski...Tren 8 ...w przeróbce;p

Wielkieś mi uczyniła pustki w domu moim,
Moja droga Orszulko, tym moździerzem swoim!
Pełno dymu, a jakoby chaty nie było:
Jedna maluczka salwą tak wiele ubyło.
Krótko celowawszy, nagleś wystrzeliła,
Wszystkiś w domu kąciki zawżdy rozwaliła.
Nie dopuściłaś swojej matce kosztowności schować
Ani ojcu samochodu wprzódy przeparkować.
Ni z tego, ni z owego cyngiel obłapiajac,
Pocisk walnął w sufit, pięknie wybuchając.
Teraz wszystko umilkło, szczere pustki w domu,
Nie masz zabawki, nie masz zbierać co nikomu.
Z każdego kąta dziura pobłyskuje,
I całej ściany darmo wypatruje.

why I can....
06 czerwca 2004, 19:49

jak to jest że mieszkamy tak blisko siebie, a praktycznie w ogóle go nie widze...ostatni raz prawie dwa tydnie temu...tego drugiego też dawno nie widziałam, nie ma go w szkole...może jest chory ?? a Marcin...może też ?!

Farba - Chce tu zostać

Wszystko wokół się zmienia,
nawet Ty.
Nasze wspólne marzenia
to My.
Małe i duże problemy
przeżyjemy, to nic dla nas.
Razem wszystko przetrwamy,
nawet złe dni.

CHCĘ TU ZOSTAĆ I ZAWSZE Z TOBĄ BYĆ
NAWET KIEDY BĘDZIE ŹLE.
CHCĘ TU ZOSTAĆ BO BEZ CIEBIE TO
NIE MAM SIŁY, BY DALEJ ŻYĆ.

Chcę przy Tobie umierać i rodzić się.
Chociaż czasem mnie ranisz,
to i tak wybaczam Ci.

CHCĘ TU ZOSTAĆ I ZAWSZE Z TOBĄ BYĆ
NAWET KIEDY BĘDZIE ŹLE.
CHCĘ TU ZOSTAĆ BO BEZ CIEBIE TO
NIE MAM SIŁY, BY ŻYĆ.

CHCĘ TU ZOSTAĆ I ZAWSZE Z TOBĄ BYĆ
NAWET KIEDY BĘDZIE ŹLE.
CHCĘ TU ZOSTAĆ BO BEZ CIEBIE TO
NIE MAM SIŁY, BY ŻYĆ.